W poniedziałek Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) opublikowała zaktualizowany ranking olimpijski. Michał Bryl i Bartosz Łosiak po zajęciu 5. miejsca w turnieju Beach Pro Tour Elite16 w Tepic awansowali na 12. lokatę i z dorobkiem 7840 punktów mają praktycznie zagwarantowaną kwalifikację olimpijską, choć proces kwalifikacji wciąż trwa.
Michał Bryl i Bartosz Łosiak w Tepic, w swoim drugim występie w tym roku wywalczyli 5. miejsce, przegrywając w ćwierćfinale z późniejszymi triumfatorami tego turnieju Davidem Ahmanem i Jonatanem Hellvigiem. Polacy w fazie grupowej przegrali ze srebrnymi medalistami z Tepic – Brazylijczykami Georgem i Andre oraz po niezwykle zaciętym trzysetowym boju z mistrzami świata – Ondrejem Perusicem i Davidem Schweinerem. Następnie wygrali w świetnym stylu z włoskim duetem Ranghieri/Carambula oraz w barażach z amerykańską parą Partain/Benesh. Od 1 do 5 maja Polacy zagrają w kolejnym turnieju rangi Elite16, tym razem w Brasilii.
- Turniej w Tepic był równie ważny, co każdy turniej Elite na drodze olimpijskiej. W pierwszych dwóch, a nawet trzech meczach było troszeczkę nawet za nerwowo, bo po dłuższej przerwie od oficjalnego grania, czyli od Doha. Myślę, że dwa ostatnie mecze, ten wygrany z Amerykanami i przegrany ze Szwedami - to był już taki poziom jakiego powinniśmy się trzymać, musimy poprawić trochę detali, reakcji na niektóre sytuacje. Jestem dobrej myśli przed Brazylią, chcę żebyśmy grali coraz lepiej z turnieju na turniej, taki mamy cel, żeby osiągnąć swój poziom optymalny i potem się jego trzymać do przerwy regeneracyjnej przed igrzyskami po Starych Jabłonkach czy Ostrawie - to już zobaczymy, bo dla pary Bryl/Łosiak będzie to domknięcie kwalifikacji olimpijskiej – podsumował występ swoich zawodników, trener Grzegorz Klimek.
Michał Bryl i Bartosz Łosiak udziałem w Beach Pro Tour Elite16 w Tepic spełnili wymóg występu w minimum dwunastu turniejach, a dzięki zajęciu 5. miejsca powiększyli swój dorobek punktowy w rankingu olimpijskim o 760 punktów i obecnie zajmują 12. pozycję, co praktycznie gwarantuje im kwalifikacje olimpijską.
- To niewiele zmienia jeśli chodzi o przygotowania, ale gdyby odpukać coś się zadziało już w tej chwili mamy zagwarantowane, że jedziemy do Paryża. To przystanek na naszej drodze, bo mamy jeszcze przynajmniej dwa turnieje do zagrania punktowane, a planujemy zagrać minimum jeszcze trzy czy nawet cztery. Dlatego myślę, że nasz dorobek będzie dużo większy. Dorobek punktowy nie był dla nas najistotniejszy chcieliśmy się zakwalifikować i fajnie, że udało się to zrobić. Teraz wszystko będziemy tak prowadzić, żeby jak najlepiej przygotować się do igrzysk i ograć szczegóły, a przy okazji wypocząć i nabrać trochę takiego pozytywnego głodu siatkarskiego – podkreślił Grzegorz Klimek.
Nasza najlepsza para siatkarzy plażowych wróciła do Polski z Meksyku w poniedziałek, a już w sobotę wyruszy do Brazylii. W tym tygodniu Maciej Rudol i Mateusz Florczyk będą rywalizować w Chinach, z kolei Piotr Kantor i Jakub Zdybek powinni powrócić do rywalizacji na turniej grupowy Nations Cup w Turcji (17-19 maja).
- Od środy na nowo zaczynamy trenować na piachu i na siłowni, a w sobotę lecimy do Brazylii. Potem będzie chwila przerwy i Espinho - to jeśli chodzi o parę Bryl/Łosiak. Teraz Maciek Rudol i Mateusz Florczyk udali się do Xiamen łapać pierwsze punkty w tym sezonie. Piotr Kantor i Jakub Zdybek wrócili niedawno do Spały. Kuba nadciągnął mięśnie brzucha, dolecza kontuzję, żeby nie ryzykować i spokojnie wrócić do gry. Kontuzja mięśni brzucha jest bardzo niewdzięczna i trzeba uważać, więc zaczął spokojnie. Dla nich pierwszym przystankiem będzie faza grupowa Nations Cup w Turcji. Potem jeszcze jest szansa na walkę o punkty do rankingu olimpijskiego w Beach Pro Tour, chociaż będzie bardzo ciężko z prostej przyczyny - Kubańczycy [Diaz/Alayo, którzy zdobyli brązowe medale w Tepic - przyp. red.] wystrzelili jak z procy i mają ogromną ochotę zająć to ostatnie premiowane kwalifikacją miejsce, więc tutaj sytuacja będzie ciężka, ale nie składamy broni. Na razie trzeba się skupić na pierwszej fazie Nations Cup, bo bez niej nie ma występu w finale - podkreślił trener kadry siatkarzy plażowych.
Przypomnijmy, w olimpijskim turnieju siatkówki plażowej w Paryżu wystąpią 24 pary mężczyzn i 24 pary kobiet. Po jednym miejscu zapewnione mają duety gospodarzy oraz mistrzowie świata – odpowiednio Czesi i Amerykanki, za sprawą zwycięstwa przed rokiem Ondreja Perusica i Davida Schweinera oraz Sary Hughes i Kelly Chang. Kolejnych 17 miejsc (17 dla par męskich i 17 żeńskich) zostanie przyznanych na podstawie rankingu olimpijskiego, który obejmuje starty od 1 stycznia 2023 roku do 10 czerwca 2024 roku.
Do rankingu olimpijskiego wliczanych jest 12 najlepszych wyników danej pary osiągniętych we wskazanym okresie w mistrzostwach świata, mistrzostwach poszczególnych kontynentów oraz turniejach Beach Pro Tour (Elite16, Challenge, Futures oraz Finałach – w tych ostatnich nie zdobywano punktów, ale udział w nich zaliczany jest do spełnienia minimum dotyczącego liczby turniejów). Kwalifikacje uzyskają najwyżej sklasyfikowane pary w rankingu, które wystąpiły w co najmniej 12 turniejach wliczanych do rankingu, a wcześniej nie uzyskały kwalifikacji na igrzyska w Paryżu (poprzez zdobycie mistrzostwa świata), z zastrzeżeniem, że każdy kraj może być reprezentowany maksymalnie przez dwie pary (uściślając – dwie pary mężczyzn oraz dwie pary kobiet). W przypadku braku minimalnej liczby startów lub osiągnięcia maksymalnego limitu dwóch kwalifikacji dla kraju, kwalifikacje uzyskują kolejne pary z rankingu. Ostatnie pięć miejsc w turnieju olimpijskim będzie do zdobycia w kontynentalnych turniejach kwalifikacyjnych – po jednym miejscu dla pary każdej płci na kontynent. Turnieje te odbędą się tydzień po zamknięciu olimpijskiego rankingu. Europejskie pary będą rywalizować o olimpijskie przepustki w Beach Nations Cup, który zastąpił Puchar Kontynentalny. Finały Nations Cup odbędą się w Jurmalii (12-16 czerwca). Po ubiegłorocznym zwycięstwie w grupie Polki mają zagawarntowany udział w finałach, a Polacy zagrają o dołączenie do nich w dniach 17-19 maja w Turcji.
Rankingi dostępne są na stronie FIVB tutaj.
