Projekt Warszawa okazał się za silny dla drugoligowca, wygrywając w Toruniu z CUK Aniołami 3:0 (25:14, 25:18, 25:12). Warszawianie awansowali do finałowego turnieju, który z udziałem czterech drużyn rozegrany zostanie w Krakowie 2-3 marca. MVP spotkania został Artur Szalpuk, który zdobył to trofeum w 2018 roku z Treflem Gdańsk.
CUK Anioły są zdecydowanyli liderami grupy pierwszej II ligi. Trenerem drużyny jest były reperezentant Polski Krzysztof Stelmach. Po drodze torunianie przeszli cztery rundy TAURON Pucharu Polski, pokonując Trefla II Gdańsk, BAS Białystok, UKS Spartę Grodzisk Mazowiecki i Bogdankę Arkę Chełm, wicelidera TAURON 1. Ligi
Najbardziej znanym zawodnikiem toruńskiego zespołu jest atakujący Rafał Faryna, który niedawno dołączył do zespołu. Ostatnio grał w Emiratach Arabskich, Iranie, a wcześniej m.in. w plusligowych: Cerradzie Enei Czarnych Radom, MKS Będzin i LUK Lublin. Barw CUK Aniołów broni też Isbel Mesa, kubański wicemistrz świata.
We wtorkowy wieczór wyłoniony został drugi uczestnik finałowego turnieju TAURON Pucharu Polski. Asseco Resovia Rzeszów przegrała z Bogdanką LUK Lublin 1:3 (22:25, 23:25, 25:14, 19:25). Gospodarze po raz kolejny sprawili swoim sympatykom spory zawód.
Najlepszym graczem spotkania został wybrany Ferreira. Portugalski przyjmujący zdobył dla swojego zespołu 17 punktów. Miał 65-procentową skuteczność w ataku (13/20) i zagrał cztery asy serwisowe.
W środę Jastrzębski Węgiel zagra z Treflem Gdańsk, a drugoligowy CM Soleus Rudziniec z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Najczęście Puchar Polski zdobywała Gupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - dziesięciokrotnie, z czego ostatnio cztery razy z rzędu. Obrońcy tytułu nie zakwalifikowali się jednak do tegorocznych rozgrywek z powodu miejsca poza czołową szóstką na półmetku sezonu w PlusLidze.
Z ćwierćfinalistów najwięcej trofeów ma na koncie Asseco Resovia (3), dwa razy najlepszy był Trefl Gdańsk, a raz Jastrzębski Węgiel. Z tego grona tylko jeden zespół ma szansę powiększyć dorobek, gdyż wszystkie znalazły się w jednej połówce rozgrywek.
