Reprezentanci Polski w siatkówce plażowej, Michał Bryl oraz Bartosz Łosiak, rozpoczęli dzisiaj zmagania w ramach rozgrywek w grupie C w głównej drabince turnieju Beach Pro Tour Elite16, którego gospodarzem jest portugalskie Espinho. Polacy na początek zmierzyli się z holenderską parą Boermans/de Groot.
Wczoraj w eliminacjach udział wziął drugi polski zespół - Piotr Kantor oraz Jakub Zdybek, którzy przegrali 0:2 z aregntyńskim duetem Nicolas Capogrosso/Tomas Capogrosso (16:21, 15:21).
Bryl/Łosiak - Boermans/de Groot 2:0 (21:19, 23:21)
Biało-Czerwoni rozpoczęli spotkanie od trzypunktowego prowadzenia (3:0), Michał Bryl kilkukrotnie popisał się efektownym blokiem na rywalu (7:3). Holendrzy nie zamierzali poddać się bez walki, dzięki czemu zmniejszyli straty do dwóch oczek (12:10). Nasi siatkarze dobrze spisywali się w polu serwisowym (2 punkty zdobyte bezpośrednio z zagrywki), jednak w samej końcówce przeciwnicy zdołali doprowadzić do wyrównania wyniku (19:19). Finalnie pierwszą partię na korzyść naszej drużyny rozstrzygnął skuteczny blok Michała Bryla (21:19).
Drugą odsłonę od dwupunktowej przewagi tym razem rozpoczęli reprezentanci Królestwa Niderlandów (3:1), ale bardzo dobra dyspozycja w obronie, która pozwoliła na wyprowadzenie kilku skutecznych kontrataków, w krótkim czasie doprowadziła do objęcia wysokiego prowadzenia przez Bryla i Łosiaka (11:6). W połowie seta przeciwnikom udało się całkowicie odrobić straty (14:14), nie ustrzegli się jednak błędów własnych i ostatecznie po nerwowej końcówce i walce na przewagi, mecz zakończył nieudany atak Holendra (23:21).
Kolejne spotkania nasi siatkarze rozegrają już jutro - o godzinie 12.00 czasu polskiego zagrają przeciwko parze Nicolaidis/Carracher (Australia), a następnie wieczorem, o godzinie 20.00, zmierzą się z reprezentantami Niemiec - Nilsem Ehlersem oraz Clemensem Wicklerem.
