Polska pokonała Łotwę 3:0 (26:24, 25:23, 26:24) w czwartym meczu fazy grupowej mistrzostw Europy U20 mężczyzn, który rozgrywany jest w serbskiej Vrnjackiej Banji. Biało-Czerwoni do rozegraniu dotychczasowych spotkań mają na swoim koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. Jutro Polacy zmierzą się z Serbią. Pierwszy gwizdek spotkania o godzinie 17.30.
Podopieczni Sebastiana Pawlika na inaugurację europejskiego czempionatu ulegli Turcji 1:3. Następnie pokonali Austrię 3:0. W czwartek natomiast musieli uznać wyższość Ukrainy 1:3. Należy przypomnieć, że do dalszej części turnieju z każdej grupy awansują tylko po dwie najlepsze drużyny.
Początek pierwszej partii był równy. Drużyny grały punkt za punkt 3:3 i 10:10. W polskim zespole w ataku dobrze spisywał się Artur Brzostowicz oraz Igor Rybak. Dopiero w połowie partii rywale dzięki dobrej obronie w polu i skutecznym kontratakom wyszli na prowadzenie 15:13. Pewnie punktował Kristers Landzans. Polacy nie składali broni. W końcowej fazie premierowej odsłony spotkania zmniejszyli dystans do jednego oczka 17:18. Końcówka seta była zacięta i emocjonująca 22:22. Ostatecznie nerwową grę ma przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli polscy zawodnicy 26:24.
Polacy poszli za ciosem. W drugim secie od początku dobrze czytali grę rywali i ustawiali szczelny blok, m.in. Jakub Nowak 3:1. Z akcji na akcję Biało-Czerwoni byli coraz skuteczniejsi w ataku 9:6. Warto podkreślić również dobry serwis Brzostowicza. Rywale jednak nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. W połowie partii doprowadzili do remisu 16:16. Od tego momentu do końca toczyła się już równa gra. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali Biało-Czerwoni 25:23. Seta skutecznym blokiem zakończył Wiktor Nowak.
W trzecim secie polski zespół kontynuował swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę 11:8. Ważne punkty zdobywał Brzostwowicz. Do tego dobrze zgrywał Kamil Urbańczyk 14:14. Do końca toczyła się dość równa gra 23:23. Podopieczni Sebastiana Pawlika nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Zachowali chłodną głowę i wygrali na przewagi 26:24.
W niedzielę 1 września reprezentacja Polski zmierzy się z Serbią. Początek spotkania o godzinie 17.30.
Polska - Łotwa 3:0 (26:24, 25:23, 26:24)
Polska: Błażej Bień, Jakub Kiedos, Kamil Urbańczyk, Artur Brzostowicz, Jakub Nowak, Igor Rybak, Maksymilian Granieczny (L) oraz Michał Grzyb, Wiktor Przybyłek, Wiktor Nowak, Aleksander Nowik.
Łotwa: Markuss Vensbergs, Gustavs Auzins, Nikita Dimitrijeves, Marats Selivanovs, Armands Rokjans, Kristers Landzans, Ralfs Andrejevs (L) oraz Aleksandrs Leo Stolcs, Ralfs Klavins.
Statystyki: https://www-old.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=73318