Po raz 19., a dziewiąty pod egidą Polskiej Ligi Siatkówki najlepsze polskie drużyny poprzednich rozgrywek zagrają o AL-KO Superpuchar Polski. Tym razem zdobywcę pierwszego trofeum w sezonie 2024/2025 poznamy w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W ostatniej dekadzie mistrz Polski i zdobywca TAURON Pucharu Polski mierzyły się m.in. w Zawierciu, Dąbrowie Górniczej, Łodzi, Kaliszu czy Lublinie. Teraz gospodarzem spotkania o AL-KO Superpuchar Polski jest Ostrowiec Świętokrzyski - miasto z siatkarskimi tradycjami. Tutejsze KSZO przez pięć sezonów występowało w TAURON Lidze, a Agata Mróz-Olszewska grając w zespole z Ostrowca została pierwszy raz powołana przez Andrzeja Niemczyka do reprezentacji Polski. Z nowszych czasów, w KSZO występowała Kamila Witkowska, brązowa medalistka ostatniej Ligi Narodów.
- Gdy nasza drużyna występowała na najwyższym poziomie, w naszej hali była jedna z największych frekwencji w Polsce - przypomniał Artur Łakomiec, prezydent Ostrowca.
W każdym z dziewięciu spotkań o AL-KO Superpuchar Polski organizowanym przez PLS, grał zespół z Polic. LOTTO Chemik, po pod taką nazwą będzie w tym roku występował mistrz Polski, trzy razy był najlepszy. Tym razem nie jest faworytem, bo drużyna przeszła trzęsienie ziemi. Z kadry, która zdobyła mistrzostwo Polski, zostały dwie siatkarki. Jedną z nich jest Martyna Grajber-Nowakowska, kapitan drużyny.
- Marka zobowiązuje i niezależnie pod jaką nazwą występujemy, podejdziemy do meczu z dużym zaangażowaniem i sercem podejdziemy do meczu, Potrzebujemy czasu, żeby ukształtować drużynę, bo jesteśmy tylko po sześciu tygodniach wspólnej pracy. Proszę mi wierzyć, że to niewiele czasu. Ale zapewnia, że zaangażowanie i mobilizacja się nie zmieniły - zapewniała trzykrotna zdobywczyni AL-KO Superpucharu Polski.
Rywalem LOTTO Chemika będzie BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, zdobywca TAURON Pucharu Polski. Julia Nowicka, kapitan drużyny, też zastrzega, że zespół dopiero się zgrywa, bo zaszło w nim wiele zmian. - Liczę na to, że maksymalnie skupimy się na swojej grze i że presja nami nie zawładnie. Mam nadzieję, że rozegramy dobre spotkanie i wygramy. Drużyna ma większy potencjał niż w zeszłym roku - zakończyła.
Sentymentalny powrót do Ostrowca Świętokrzyskiego zalicza Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS-u BOSTIK ZGO: - Bardzo dobrze wspominam to miasto i ludzi, z którymi miałem okazję pracować. Tutaj zaczęła się moja przygoda z trenerką. Miło tutaj wrócić Cieszę się, że tym miejscu będzie rozgrywany tak prestiżowy mecz, jak Superpuchar Polski - mówił.
- Nie skupiamy się na tym, jak wygląda Chemik. Obojętnie, kto stanie po drugiej stronie siatki, będzie walczyć o zwycięstwo. O tej porze sezonu chodzi o to, kto jest bardziej dokładny i zdeterminowany, żeby wygrać ten pierwszy mecz - podsumował Piekarczyk.
Debiutantem w tak prestiżowej rywalizacji jest Dawid Michor, trener LOTTO Chemika. Dotychczas osiągał sukcesy w młodzieżowej siatkówce, a teraz ma okazję zdobyć jedno z trzech trofeów w sezonie. - Oczekujemy od siatkarek determinacji i zaangażowania, a to nie wynika z doświadczenia. Wzorem dla nas była postawa zespołu w poprzednim sezonie, który, mimo kłopotów w klubie, zdobył mistrzostwo Polski. Oczekuję, że będziemy budować markę na nowo i mimo kryzysów, jakie zapewne będą, będziemy dążyć do tego, by grać coraz lepiej. A jeśli chodzi o AL-KO Superpuchar, to jest tylko jeden mecz, jedna szansa i chcemy ją wykorzystać.
Wiesław Kozieł, wiceprezes zarządu PSL SA., stwierdził, że po dobrym występie polskich siatkarek w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, zainteresowanie kobiecą siatkówką wzrosło: Wracamy do tradycji, że mecz o AL-KO Superpuchar Polski zaczyna sezon. Cieszę się też, że siatkówka na najwyższym poziomie wraca do Ostrowca Świętokrzyskiego, za co chcę podziękował panu prezydentowi miasta.
Mecz o AL-KO Superpuchar Polski zostanie rozegrany 21 września o godz. 18.