W rozegranym awansem meczu 21. kolejki 1. Ligi Kobiet, siatkarki Hospel Płomień Sosnowiec podejmowały we własnej hali drużynę uczennic Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Po ciekawym spotkaniu, trzy punkty zainkasowały gospodynie, wygrywając w czterech setach. Zwycięstwo to, zagwarantowało drużynie z Zagłębia Dąbrowskiego pierwszoligową prolongatę na kolejny sezon.
Początek meczu był nieco ,,elektryczny” po stronie gospodyń, które popełniały proste błędy w komunikacji na boisku. Skrzętnie wykorzystały to uczennice ze Szczyrku odskakując na 3:1. Skuteczny atak Bogacz i as serwisowy Kuczyńskiej wyprowadził Sosnowiczanki na prowadzenie 4:3. Za chwilę, dwie skuteczne akcje Malkiewicz z lewego skrzydła, wyprowadzają gospodynie na dwupunktową przewagę (6:4). Po stronie przyjezdnych skuteczna w tym fragmencie seta Pinderska zmniejszyła stratę przyjezdnych do jednego punktu (7:6). Bardzo dobra gra w obronie siatkarek Płomienia, po której Bogacz i Sklepik wyprowadziły skuteczne kontry, przyniosła powiększenie przewagi do czterech oczek (11:7). W tym momencie o przerwę dla swojego zespołu poprosił trener drużyny przyjezdnej. Na niewiele się to zdało, gdyż tuż po przerwie asa serwisowego zapisała na swoim koncie środkowa ,,Płomyczków”, Justyna Jankowska (12:7). Za chwilę o czas dla swojego zespołu musiał poprosić trener miejscowej drużyny, gdyż z kilkupunktowej przewagi nie zostało już nic (12:11). A wszystko to za sprawą skutecznych na skrzydłach Wieczorek i Kaczyńskiej. Kolejne akcje to błędy serwisowe po obu stronach siatki. Młode adeptki siatkówki nie zamierzały jednak oddać pola bardziej doświadczonym siatkarkom z Sosnowca. Po udanym ataku Pinderskiej zbliżyły się one do przeciwnika na jeden punkt (18:17). As serwisowy dla drużyny ze Szczyrku podniósł jeszcze bardziej poziom emocji w premierowej partii (23:22). Dwie ostatnie akcje należały jednak do siatkarek z Sosnowca. Najpierw skuteczny atak Sklepik z lewego skrzydła, a za chwilę błąd w ataku przyjezdnych zamknął pierwszego seta tego ciekawego meczu ( 25:22).
Drugi set rozpoczął się od niewielkiej przewagi siatkarek z Sosnowca, które wykorzystały błędy w ataku uczennic z SMS-u (3:1). Przez kolejnych kilka minut mieliśmy koncert gry gospodyń, które grały bardzo skutecznie na siatce, a także w obronie. Przy stanie 7:2 o czas poprosił trener gości. Po przerwie kibice mogli zobaczyć wymianę ,,cios za cios”. Po stronie gospodyń na środku siatki ,,szalała” Justyna Jankowska, a na skrzydle Agata Sklepik. Po stronie przyjezdnych ze środka siatki punktowała Anna Dorywalska. Od stanu 11:7, cztery kolejne punkty padły łupem uczennic (11:11). Niemoc po stronie Sosnowiczanek przełamała niezawodna Jankowska zdobywając punkt atakiem z krótkiej. Walka ,,punkt za punkt” trwała w najlepsze ( 12:12,14:14). Skuteczny atak w kontrze Kuczyńskiej dał gospodyniom dwa oczka zapasu (16:14). Za moment nieporozumienie w szeregach gospodyń i to Szczyrk obejmuje prowadzenie 16:17, po czym oba zespoły grały na remis ( 17:17,18:18,19:19). W samej końcówce, niewielką przewagę osiągnęły siatkarki ze Szczyrku (22:20) i nie wypuściły jej z rąk już do końca, wygrywając seta 25:22.
Od początku trzeciej odsłony w szeregach gospodyń pojawiła się na parkiecie Marcelina Gliniecka. Jak się później okazało, był to przysłowiowy ,,strzał w dziesiątkę”. Zawodniczka ta poderwała do walki swoje koleżanki i ostatecznie została wybrana najlepszą zawodniczką meczu. W początkowej fazie tego seta niewielką przewagę osiągnęły uczennice ze Szczyrku (6:3, 8:4). Miejscowe nie odpuszczały i zabrały się szybko do odrabiania strat (7:9, 9:10). Po błędzie podwójnego odbicia mieliśmy remis (10:10).W kolejnych akcjach skuteczne na lewym ataku Malkiewicz i Gliniecka budowały przewagę dla swojej drużyny (15:12). Za moment byliśmy świadkami kolejnego zrywu ze strony Szczyrku (15:15). Punkty w kontrataku Glinieckiej i Jankowskiej dały ponowną przewagę siatkarkom z Sosnowca (18:15). Na 22:17 podwyższyła ją Malkiewicz, atakiem z lewej stron siatki. Seta zakończyła skutecznym atakiem z krótkiej Kuczyńska (25:18), dając prowadzenie swojej drużynie 2:1 w setach.
Czwarty, jak się później okazało ostatni set tego meczu, rozpoczął się od prowadzenia miejscowej drużyny. Przy stanie 4:2, o pierwszą przerwę dla swojego zespołu poprosił trener Orlik. Przerwa okazała się dobrym posunięciem, gdyż chwilę po niej zawodniczki ze Szczyrku odrobiły kilka punktów, obejmując prowadzenie 7:6. Kolejne minuty to seria remisów na tablicy wyników ( 9:9, 10:10, 11:11, 13:13). As serwisowy Wiktorii Niwald pozwolił ,,Płomyczkom” odskoczyć na dwa punkty przewagi (15:13). Po skutecznej kiwce Bogdanowicz przewaga ta wzrosła do czterech oczek ( 17:13). Skuteczny atak z lewego skrzydła Wiki dał przyjezdnym kolejny remis (17:17). Z kolei skuteczna tego dnia Pinderska doprowadziła do kolejnych remisów (22:22, 23:23). Pierwszą piłkę meczową gospodynie miały po skutecznym ataku Glinieckiej (24:23). Emocje sięgały zenitu, gdy ta sama zawodniczka, za chwilę nie kończy piłki przechodzącej i na tablicy pojawił się kolejny remis (24:24). Ta sama zawodniczka zachowała jednak zimną krew, obijając blok przeciwniczek (26:24).
MVP Meczu: Marcelina Gliniecka
Hospel Płomień Sosnowiec – SMS PZPS Szczyrk I: 3-1 (25:22, 22:25, 25:18, 26:24)
Hospel Płomień Sosnowiec: Amelia Bogdanowicz, Emilia Malkiewicz, Agata Sklepik, Małgorzata Kuczyńska, Justyna Jankowska, Urszula Bagacz, Kamila Kobusińska (libero) oraz Marcelina Gliniecka, Wiktoria Niwald, Małgorzata Pazio.
SMS PZPS Szczyrk I: Hanna Kaczyńska, Daria Wieczorek, Zofia Pinderska, Maria Kaczmarzyk, Natalia Struzik, Michalina Sikora, Nicole Gucwa (libero) oraz Anna Dorywalska, Gabriela Robińska, Aleksandra Wika, Amanda Najdecka.
