W czwartek i piątek siatkarki SMS PZPS I Szczyrk rozegrają dwa ostatnie mecze w sezonie 2024/25 w I lidze kobiet. Najpierw spotkają się w Warszawie z wiceliderem KSG (początek 19:00), a dzień później zmierzą się w Węgrowie z czwartą drużyną w tabeli PMKS Nike (18:30). Zespół ze Szczyrku plasuje się obecnie na ósmej pozycji.
- Zmierzymy się z czołowymi zespołami rozgrywek, z którymi wygraliśmy w pierwszej rundzie. Na pewno będziemy chcieli podtrzymać dobrą passę. W kończącym się dla nas sezonie, nie będziemy grali w play offach, należy wystawić drużynie ocenę pozytywną. Miała oczywiście swoje słabsze momenty gry, były małe kryzysy, ale dziewczyny zaprezentowały się z dobrej strony i należą im się słowa pochwały. Rywalizację zakończymy na miejscu bezpiecznym. Sportowo utrzymaliśmy się w I lidze kobiet, rywalizując z zespołami mającymi w składach zawodniczki z przeszłością tauronligową – podkreślił trener SMS PZPS I Szczyrk, Marcin Orlik.
W czwartkowym meczu z KSG Warszawa zobaczymy w składzie gospodyń m.in. Julię Stancelewską, która w przeszłości broniła m.in. barw #VolleyaWrocław. Do stołecznego zespołu przeszła z Enei Energetyka Poznań, który zakończył już rywalizację, w ramach transferu medycznego za kontuzjowaną Katarzynę Saj.
Podczas meczu KSG – SMS PZPS I, który przypada w Tłusty Czwartek, będzie okazja do wsparcia zorganizowanej przez stołeczny klub zbiórki na rzecz warszawskiego Schronisko Na Paluchu w zamian za pączka.
Od 5 do 9 marca w Dębicy zobaczymy większość zawodniczek SMS PZPS I w finałowym turnieju mistrzostw Polski juniorek. Aż sześć z nich zagra w barwach UMKS MOS Wola Warszawa.