W meczu Enea Energetyk Poznań kontra Gedania Politechnika Gdańsk emocji nie brakowało.
Spotkanie rozegrane w hali przy Drodze Dębińskiej dostarczyło kibicom pięciosetowego widowiska, w którym ostatecznie górą były przyjezdne.
Od pierwszych piłek Gedania pokazała, że przyjechała po pełną pulę. Gdańszczanki narzuciły swoje tempo i całkowicie zdominowały gospodynie, błyskawicznie budując dziesięciopunktową przewagę. Poznanianki nie były w stanie odpowiedzieć na mocną zagrywkę i skuteczny atak rywalek, które pewnie zamknęły seta wynikiem 11:25.
W drugiej partii Energetyk przebudził się i zaczął stawiać twarde warunki. Początek seta to wyrównana walka, ale od stanu 7:7 gospodynie przejęły inicjatywę, wypracowując przewagę 15:9. Choć Gedania próbowała odrabiać straty, Poznanianki konsekwentnie utrzymywały prowadzenie i doprowadziły do remisu w spotkaniu, wygrywając 25:16.
Wyrównany stan meczu tylko podgrzał atmosferę, a trzecia odsłona była pokazem siatkarskiej walki punkt za punkt. Żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na wyraźne prowadzenie, aż do stanu 15:15, kiedy to Gedania zaczęła stopniowo, ale konsekwentnie zdobywać prowadzenie. Mimo ambitnej postawy Poznanianek, to przyjezdne były skuteczniejsze w kluczowych momentach i zamknęły seta wynikiem 22:25.
Czwarty set rozpoczął się według podobnego scenariusza – zacięta rywalizacja i punktowa wymiana ciosów. W połowie partii Gedania odskoczyła na sześć punktów, co mogło sugerować, że kontroluje sytuację. Jednak Energetyk nie zamierzał się poddawać i z wielką determinacją doprowadził do wyrównania 19:19. Końcówka należała do gospodyń, które wykorzystały moment dobrej gry i triumfowały 25:22, doprowadzając do tie-breaka.
Decydująca partia dostarczyła ogromnych emocji. Przez większość tie-breaka Gedania miała lekką przewagę i wydawało się, że kontroluje przebieg gry. Poznań jednak nie pozwalał rywalkom na odjazd i przy stanie 10:10 hala huczała z emocji. Walka trwała do samego końca, ale to Gedania zachowała więcej zimnej krwi w finalnych akcjach, zwyciężając 15:13 i wywożąc z Poznania dwa punkty. MVP została wybrana Paulina Jankowska.
Mimo przegranej Energetyk pokazał charakter, wracając do gry po jednostronnym otwarciu meczu. Gedania natomiast udowodniła, że potrafi wytrzymać presję i skutecznie kończyć zacięte końcówki.
Enea Energetyk Poznań - Gedania Politechnika Gdańsk 2:3 (11:25, 25:16, 22:25, 25:22, 13:15)
Enea Energetyk Poznań: Pola Janicka, Katarzyna Bagrowska, Anna Regulska, Amelia Mokrzan, Liliana Wójcik, Evelyn Daley, Wiktoria Stryjak (L) oraz Emilia Skwierczyńska, Barbara Grejman, Martyna Witczak (L)
Trener - Marcin Patyk
Gedania Politechnika Gdańsk: Wiktoria Piszczek, Tamara Gałucha, Julia Kowalska, Łucja Laskowska, Patrycja Stafecka, Aleksandra Deptuch, Paulina Jankowska (L) oraz Maria Kurnatowska, Zuzanna Herrmann, Otylia Pikuła, Marcela Trzcińska
Trener - Rafał Murczkiewicz