To nie był tak łatwy mecz dla ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki, jak pierwszy w serii półfinałowej.
Mimo to podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego nie dały większych nadziei drużynie z Imielina i pokonały rywalki 3:0 (25:18, 25:21, 25:22). Tym samym to one zawalczą o awans do Tauron Ligi, a drużynie ze Śląska pozostaje walka o brązowy medal.
Po kilku wymianach, które dały punkty obu drużynom, serią punktów popisał się LOS. U gospodyń szwankowało przyjęcie, co wykorzystywały przyjezdne. Od razu w mecz dobrze weszla Marta Budnik, która raz po raz wykorzystywała każdą wystawę do ataku. Od wyniku 8:3 dla Nowego Dworu Mazowieckiego w garść wziął się MKS. Oliwia Laszczyk dała sygnał do ataku i po chwili było już tylko 8:7. W dalszej części seta nowodworzanki budowały jednak swoją przewagę. Dzielnie broniły i nie dawały się zaskoczyć przeciwniczkom. Ostatecznie wygrały seta do 18.
W drugiej partii przez długi czas oglądaliśmy wyrównaną batalię. Oba zespoły walczyły cios za cios, ale było w grze również sporo błędów. Nie tylko serwisowych, ale i niedokładnych wystaw, a zawodniczki obu drużyn musiały często gimnastykować się na siatce by przepchnąć piłkę na drugą stronę. W tej walce lepiej odnalazły się przyjezdne, jednak kiedy wypracowały czteropunktową przewagę (12:8), przerwa o którą poprosił trener Rafał Kalinowski dała trochę tlenu MKS-owi.
Ten wyrównał wynik i ponownie oglądaliśmy dobry, zacięty mecz. Od stanu 20:20 sprawy w swoje ręce wziął LOS. Kapitalnie grał blokiem, czego dowodem jest akcja przy 22:20 – Malwina Stachowiak, Agata Plaga i Marta Budnik cztery razy w jednej akcji blokowały zawodniczki gospodyń. I choć kibicom mogło zrobić się trochę żal siatkarek MKS-u po tej akcji, to jednak zespół z Nowego Dworu wyglądał w tym elemencie kapitalnie.
Po wygranej drugiego seta przez gości do 21, przyjezdne były już naprawdę blisko awansu. O wiele lepiej rozpoczęły też trzeciego seta. Fenomenalnie dysponowana była Marta Budnik. Środkowa ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki sprawiała wrażenie, jakby miała cztery ręce. I blokowała, i atakowała, a nie zdziwimy się, jeśli będzie się śniła zawodniczkom MKS Copco po nocach. Jednak nawet mimo jej świetnej gry imielinianki odrobiły pięciopunktową stratę i objęły prowadzenie (13:12).
Później scenariusz się powtórzył. Ponownie przyjezdne zyskały parę punktów, by następnie MKS odrobił stratę. Końcówka była pełna emocji. Atomowy serwis Anety Burzawy pomógł zdobyć punkty Oliwii Laszczyk i Natalii Pustelnik, ale trzecia zagrywka była autowa. Było wobec tego 24:22 dla Nowego Dworu Mazowieckiego, a autowy atak Laszczyk zakończył mecz.
MVP meczu wybrano Martę Budnik (ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki).
Było parę elementów, które u nas zawiodły. Jeśli zagrałybyśmy bezbłędny mecz, to Nowy Dwór byłby do pokonania. Przeciwniczki miały bardzo dobrze poukładany system gry blok-obrona. Trudno nam było się przez niego przebić. Był szczelny i bardzo wysoki. Starałyśmy się być cierpliwe w tej grze, ale to nie wystarczyło.
– powiedziała po meczu Magdalena Bagniak, atakująca MKS Copco Imielin.
Przeciwniczki ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki i MKS Copco poznamy w środę. Tam ostatni mecz półfinałowy rozegrają KSG Warszawa i KS Piła. Zwycięzca powalczy z nowodworzankami o Tauron Ligę, a przegrany o brąz z imieliniankami.
MKS Copco Imielin – ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki 0:3 (18:25, 21:25, 22:25)
MKS Copco Imielin: Marta Twardoch, Patrycja Wróbel, Natalia Pustelnik, Oliwia Laszczyk, Wioletta Paroń, Sandra Łebek, Olga Samul (L) oraz Dominika Mras-Paliwoda, Magdalena Bagniak, Aneta Burzawa, Weronika Zawadzka (L)
Trener - Rafał Kalinowski
ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki: Julia Sobalska, Agata Plaga, Marta Budnik, Malwina Stachowiak, Katarzyna Kowalczyk, Emilia Kaczmarzyk, Anna Bodasińska (L) oraz Izabela Filipek, Matylda Grabowska
Trener - Bartosz Kujawski