Reprezentacja Polski kobiet od zwycięstwa rozpoczęła swoje zmagania w Lidze Narodów. Biało-Czerwone w pierwszym meczu bez straty seta pokonały Tajlandię. - Pierwsze mecze podczas każdego turnieju są wyjątkowe - powiedziała Agnieszka Korneluk, kapitan polskiej drużyny.
W pierwszym turnieju w stolicy Chinach rywalizuje sześć zespołów: Francja, Turcja, Tajlandia, Polska, Belgia i gospodarz turnieju – Chiny. Polki mają już za sobą pierwszy z czterech zaplanowanych meczów. Kolejne rozegrają: 5 czerwca z Chinkami, 7 czerwca z Turczynkami, a 8 czerwca z Belgijkami.
Po środowym spotkaniu podopieczne Stefano Lavariniego mają powody do zadowolenia. Na otwarcie turnieju w Pekinie wygrały z Tajkami 3:0. Mecz zaczęły bardzo dobrze, pewnie atakując i odrzucając rywalki od siatki. Co prawda, rywalki nie oddały meczu bez walki. Należy jednak podkreślić opanowanie i chłodną głowę polskich zawodniczek w końcówce.
- Pierwszy mecz turnieju jest zawsze bardzo szczególny. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że wygrałyśmy 3:0 - powiedział po spotkaniu Korneluk.
Najlepiej punktującą zawodniczką w polskiej drużynie była Martyna Czyriańska, która zdobyła 17 punktów oraz Magdalena Stysiak i Martyna Łukasik - obie po 15 punktów. Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych będą gospodynie turnieju, czyli Chinki. Te z kolei w swoim pierwszym meczu wygrały z Belgią 3:0 (25:18, 27:25, 25:13).
- Spodziewamy się, że jutro Chiny będą trudniejszym przeciwnikiem, więc odpoczniemy i przygotujemy się na trudny bój - zakończyła Korneluk.
Program i wyniki meczów VNL w Pekinie
4 czerwca (środa)
Tajlandia - Polska 0:3 (22:25, 24:26, 22:25)
5 czerwca (czwartek)
godz. 13.30 Chiny - Polska
7 czerwca (sobota)
godz. 9.00 Turcja - Polska
8 czerwca (niedziela)
godz. 5.30 Belgia - Polska