Zawodniczki z Wieliczki pokazały charakter, wracając do gry po dwóch przegranych setach i wygrywając całe spotkanie 3:2.
MVP spotkania została Katarzyna Krysztofiak.
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Obie drużyny grały punkt za punkt, jednak już drugi błąd w polu zagrywki po stronie gospodarzy zapoczątkował serię zespołu gości. Środkowa część partii to ciągła pogoń Wieliczki, aby odrobić straty. Problemem Solnej była świetna zagrywka gości, mocno utrudniająca przyjęcie. W końcówce seta gospodynie doprowadziły do remisu po 21, jednak to przyjezdne zamknęły set wygraną do 23.
Set numer dwa rozpoczął się sporą ilością błędów własnych z obu stron, ale to Solna zdobywała pierwsze punkty (4:1). Oba zespoły pokazywały się z dobrej strony w ataku (Wieliczka zwłaszcza środkiem). Obie drużyny nie odpuszczały, a o przerwę poprosiła trenerka Agnieszka Rabka. Po czasie długa i wymagająca akcja zakończyła się pozytywnie skutkiem dla Solnej. Nike z Mają Orzyłowską w polu zagrywki zbudowała czteropunktową przewagę. Po kolejnej przerwie na prośbę swojej trenerki Wieliczka pokazała świetną grę w bloku oraz obronie, skutecznie goniąc rywalki i zmuszając trenera Roberta Kupisza do próśb o przerwy. Solna i Nike walczyły do końca, a set zakończył się wynikiem 25:23 dla gości.
Węgrów w kolejnym secie kontynuował dobrą passę z poprzednich partii, budując coraz większą przewagę (3:10), jednak w końcu został zatrzymany przez szczelny blok wieliczanek. Solna odrobiła nieco stratę (6:10), jednak znaczne prowadzenie Nike utrzymywało się (16:20). Sytuacja wyglądała bardzo nieciekawie dla gospodyń, jednak było widać po nich wolę walki i nadzieję na odwrócenie losów tego seta (21:24). Julia Jaśkowiec świetnym atakiem, a później asową zagrywka doprowadza do remisu po 24. Obie drużyny walczyły do ostatniej piłki, a Wieliczka wyszła z konfrontacji obronną ręką, wygrywając seta 28:26.
W czwartej partii to Wieliczka zaczęła z pierwszymi punktami na swoim koncie. Zespół z Węgrowa zdobywał coraz więcej swoich punktów dzięki błędom gospodyń, ale Solna wyszła na prowadzenie. Gospodynie znakomicie radziły sobie w strefie ataku. Przy wyniku 8:5 dla Wieliczki o czas poprosił trener gości. Solna w dalszym ciągu prowadziła, gdy w polu serwisowym pojawiła się Oliwia Jankowska (Nike), która swoją zagrywką powoli odzyskiwała straty. Goście wyszli na prowadzenie. Obie drużyny do połowy czwartego seta szły łeb w łeb. Przy prowadzeniu gospodyń (20:17) trener Węgrowa poprosił o kolejny czas, a jego drużyna odrobiła straty. Solna i Nike w zaciętych i intensywnych akcjach robiły wszystko, aby zdobyć kluczowe punkty. Czwarta partia zakończyła się powodzeniem wieliczanek 25:21.
Bardzo ciekawie zapowiadała się ostatnia partia spotkania. Dwa pierwsze punkty trafiły na konto gości. Niesamowicie długą i efektowną akcję, obfitująca w wiele ataków i obron wygrała Solna (4:5). Rozgrywająca drużyny z Węgrowa zdobyła swój drugi punkt i pokierowała się do pola zagrywki. Obie drużyny grały punkt za punkt, dawały z siebie wszystko, ku radości kibiców. Długie, wykańczające akcje w piątym secie pokazywały charakter oraz wolę walki zawodniczek obu drużyn. Po remisie 9:9 i przerwie dla Wieliczki. długą akcję delikatną kiwką za blok wygrała Solna. Z kolei Joanna Waszyńska z prawego skrzydła po długim skosie zdobyła punkt dla swojej drużyny. Po bloku na Katarzynie Stepko na tablicy znów pojawił się remis (11:11). Kluczową, świetną akcję z dużą ilością wybloków wygrała następnie Wieliczka, a jej zawodniczki, niesione dopingiem kibiców, wygrały 15:11.
WTS Solna Wieliczka - PMKS Nike Węgrów 3:2 (22:25, 23:25, 28:26, 25:21, 15:11)
WTS Solna Wieliczka: Patrycja Papszun, Katarzyna Marcyniuk, Katarzyna Stepko, Oliwia Pietrzak, Weronika Krysztofiak, Julia Jaśkowiec, Daria Przybyła (libero) oraz Karolina Feliks, Patrycja Nowacka
Trener – Agnieszka Rabka
PMKS Nike Węgrów: Oliwia Jankowska, Karolina Hochołowska, Joanna Waszyńska, Maja Orzyłowska, Natalia Godlewska, Dominika Surlit, Weronika Dutkiewicz (libero) oraz Martyna Piszcz, Natalia Budnik, Julia Klisiak
Trener – Robert Kupisz