Aluron CMC Warta Zawiercie wygrał w Sosnowcu z Asseco Resovią Rzeszów 3:0 (25:19, 25:19, 25:19) w ćwierćfinale Pucharu CEV. Tym samym podopieczni trenera Michała Winiarskiego odrobili straty z pierwszego spotkania. Jednak w złotym secie przegrali 11:15 i do półfinału awansował ich rywal. W grze o finał Asseco Resovia zmierzy się z Feberbahce Stambuł, który wyeliminował Greenyard Maaseik (3:0, 3:0).
Zespół z Zawiercia pewnie wygrał trzy partie. Duża presja zmobilizowała Aluron CMC Wartę. Od początku grał znakomicie. Miał w składzie graczy, którzy zrobili różnicę - Karola Butryna i Trevora Clevenota. Ten pierwszy raził rzeszowian swoją zagrywką, drugi był perfekcyjny we wszystkich elementach: przyjęciu, obronie i ataku.
W złotym secie przy zmianie stron minimalną przewagę po ataku DeFalco mieli rzeszowianie (7:8). Gospodarze jeszcze wyrównali po asie Kwalka na 10:10. Końcówka należała jednak do rzeszowian. W trzech ostatnich akcjach gospodarze popełnili trzy błędy – jeden w polu serwisowym, dwa w ataku i było 11:15.
Aluron CMC Warta: Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Trevor Clevenot, Miłosz Zniszczoł, Miguel Tavares Rodrigues, Bartosz Kwolek – Luke Perry (L). Trener: Michał Winiarski.
Asseco Resovia: Stephen Boyer, Torey DeFalco, Bartłomiej Mordyl, Łukasz Kozub, Yacine Louati, Karol Kłos – Michał Potera (L) oraz Adrian Staszewski, Jakub Bucki, Fabian Drzyzga, Klemen Cebulj, Miłosz Wróbel, Jakub Lewandowski. Trener: Giampaolo Medei.